ad

W astrologicznym prognozowaniu najważniejsze są wzajemne powiązania ciał niebieskich naszego Układu Słonecznego, odczytywane przez pryzmat znaków zodiaku. W roli głównej występują tu najwolniej poruszające się planety, wspomagane obiektami szybkobieżnymi.

W latach 2012-2015 zrealizują się siedmiokrotne kwadratury Urana w Baranie do Plutona w Koziorożcu, w trakcie pobytu Neptuna w znaku Ryb. Będą im towarzyszyć gruntowne przeobrażenia światowego ładu. Nasilający się radykalizm wywróci nam znany porządek rzeczy. Oprócz pożądanych reform pojawią się także pokaźne straty. Coraz uciążliwsze staną się lęki towarzyszące galopującym przemianom. Recesja potoczy się na podobieństwo kuli śniegowej. Po globalnym kryzysie politycznym i gospodarczym na gruzach starego porządku musi być budowany nowy. Stare imperia uczynią wszystko, by utrzymać swą hegemonię, a nowe, ambitne mocarstwa również wszystko, by sięgnąć po światowy prymat. Nasz kraj z racji swego usytuowania także i w XXI wieku znajdzie się na skrzyżowaniu interesów światowych potęg.

W roku 2013 czekają nas większe niż w roku ubiegłym piętrzące się utrudnienia w sprawach urzędowych i formalnych. Niezbędna będzie (także i w roku 2014) dobrze pomyślana oszczędność – i to taka, jakiej od dawna nie trzeba było stosować. Ograniczą się możliwości utrzymywania mieszkań o większym metrażu. Nastąpi kres beztroskiej konsumpcji, zmierzch uzyskanego w poprzednich latach życiowego standardu oraz iluzorycznego bezpieczeństwa. Co gorsze, kumulować się będą sprzeczności powodujące trudności we współpracy i zawieraniu kompromisów. Niestety, bez w pełni świadomego przeciwstawiania się takim tendencjom, więcej będzie wśród ludzi rywalizacji niż zgodnego współistnienia. Niezbędny stanie się refleks i szybkość w rozbudzaniu zaradności, samowystarczalności oraz odróżnianiu sojuszników od przeciwników. Nastąpią wymuszone okolicznościami zwarcia szeregów małych grup ludzi, spajanych obawą przed przyszłością, a często splecionych więzami rodzinnymi. Warto jednak pamiętać, że czasy przełomu, obfitujące we wręcz ekstremalne doświadczenia, sprzyjają „nauczaniu małych ludzi osiągania wielkich celów”!

Precyzyjnej charakterystyki psychofizycznych predyspozycji wybranego człowieka, a także postawienia mu skutecznych prognoz, należy oczekiwać jedynie wtedy, gdy znana jest jego data, miejsce i z minutową dokładnością – godzina narodzin. Natomiast nie da się trafnie przewidywać losów dużych mas ludzi urodzonych ze Słońcem w tym samym znaku zodiaku. Można jednak doszukać się podobnych, kosmicznych scenariuszy dla grup ludzi urodzonych w różnych latach, ale w obrębie tych samych dni w miesiącu.

Do pełnej mobilizacji sił zostaną szczególnie zmotywowani urodzeni w kilku początkowych dniach zimy, wiosny, lata i jesieni. Będą mieli wrażenie, że znajdują się jak na skrzyżowaniu dróg, po których pędzą mocarni konkurenci, zdeterminowani za wszelką cenę do narzucenia swojej woli innym. Pozytywną stroną stanie się uwolnienie od tego, co krępuje i od tych, co przeszkadzają. Nawet dla ludzi urodzonych w innych dniach, początkowe dni każdej pory roku będą obfitować w zaskakujące intensywnością przeżycia, fundamentalne wybory i decyzje oraz ich konsekwencje.

Jednak najpoważniejszych i najgłębszych przemian doświadczą ludzie urodzeni między 26 grudnia a 3 stycznia. Wyjątkowo radykalne, bezkompromisowe sposoby działania podejmą osoby urodzone w przedziale 25 marca – 2 kwietnia. Wymuszona a całkowita zmiana postaw czeka ludzi urodzonych w dniach 26 czerwca – 4 lipca oraz 27 września – 5 października.

Poczynania wymykające się logice staną się udziałem urodzonych w dniach: 19-23 lutego, 21-26 maja, 23-28 sierpnia, 22-27 listopada. Trudno będzie im odróżnić rzeczywistość od swojego wyobrażenia o niej – zbyt często mylnego. „Kolorowy zawrót głowy” może być dla nich fascynujący, ale bardzo odległy od realizmu. Przesycenie ułudą nie pozwoli na skuteczność w świecie materialnym. Skieruje w zamian uwagę na sferę duchową, ujawni zdolności do poświęcenia, wzbudzi ofiarność, pomoże odkryć talenty i gusta artystyczne.

Od początku roku aż do połowy października wielka powaga, cierpliwość i wybitna samodyscyplina będzie niezbędna dla urodzonych w dniach: 27 października – 3 listopada, 24-31 stycznia, 24 kwietnia – 1 maja, 27 lipca – 3 sierpnia. Będą oni musieli wykazać się jak najdoskonalszymi umiejętnościami organizacyjnymi, skrupulatnym planowaniem, wytężonym wysiłkiem w realizacji zamierzeń oraz zdolnością poniesienia konsekwencji za wcześniejsze stawianie przyjemności nad powinnościami. Pomoże im refleksja nad tym, czego doświadczyli 7-8 lub 14-15 lat temu i jak rozwiązali wtedy swoje problemy. Od połowy października do końca roku podobne losy czekają urodzonych w dniach 4-13 listopada, 1-9 lutego, 1-11 maja i 3-13 sierpnia. Także w ich życiu czas nie pozwoli przetrwać sprawom niedojrzale przemyślanym, nieprawdziwie ocenionym, źle zaplanowanym i fatalnie wykonywanym.

Od połowy grudnia 2012 r. do połowy marca 2013 r. działania z nieokiełznanym optymizmem i z wielkim rozmachem staną się udziałem urodzonych w dniach 27-30 maja. Pojawią się okazje do zmiany krajobrazu, a nawet wypraw w daleki świat. Powtórzy się to od początku października do pierwszej dekady grudnia dla osób urodzonych w dniach 10-13 lipca. Osoby urodzone między ww. majowo-lipcowymi datami będą miały również okazje do wzbudzenia wiary w lepsze jutro i śmiałej ekspansji poza horyzont, choć ich krótkoterminowość powinna ich zmusić do szybszej mobilizacji do czynu. Nie ulegać przeszacowanym oczekiwaniom powinni tej zimy urodzeni w dniach 28 listopada – 1 grudnia, 24-27 lutego, 29 sierpnia – 1 września. Jesienią dotyczyć to będzie osób urodzonych w terminach 8-11 stycznia, 8-11 kwietnia, 10-13 lipca i 11-14 października. Napełnieni nadziejami podejmą z entuzjazmem zwiększone ryzyko, ale powinni zmniejszyć swoje apetyty na wielki sukces.

Z kosmicznymi pozdrowieniami

Jarosław Gronert

Jarosław Gronert astrologią zajmuje się od 1986 roku. Pierwsze kroki stawiał u Leszka Weresa (twórcy polskiej szkoły astrologii). Gronert naucza arkanów astrologii od 1990 r. Jest autorem książek: „Astrologia od początku”, „Strategia Kosmosu” oraz „Na zakręcie dziejów 2012-2015”. Jest pabianiczaninem. Więcej na: www.jarekgronert.pl

 

Astrologia pozwala na rozpoznanie potencjałów, z jakimi przychodzimy na świat i ukazuje możliwości ich wykorzystywania. Jest określeniem tendencji, jakie będą dominować w rozwoju danego człowieka, grupy społecznej czy państwa. Jeżeli wiemy, jakie zmiany nas czekają, to łatwiej potrafimy się do nich dostroić. Płyniemy razem z nimi, a nie przeciw nim. Jeśli nie wiemy, zaskakują nas w najmniej spodziewanym momencie. Warto prognozę zrozumieć i zaakceptować, dostrzegając przede wszystkim jej pozytywne, a nie tylko negatywne strony. Mapa potencjałów układana jest dla konkretnego człowieka i wynika z położenia planet nad miejscem urodzenia w chwili urodzenia. Człowiek postępuje zgodnie ze swoimi kosmicznymi predyspozycjami, czy mu się to podoba, czy nie. 

O astrologii pisze też świetnie astrolog Leszek Kałuski na stronie: astrologia.kaluski.net/aktualnosci.php