W lipcu 65 dzieci przyszło na świat na Oddziale Ginekologiczno-Położniczym w Pabianickim Centrum Medycznym. Dla pacjentek mają tu przygotowanych 40 łóżek.
- Zapewniamy kompleksową opiekę medyczną, gdyż wszyscy lekarze pracujący na oddziale pracują też w poradniach dla kobiet Pabianickiego Centrum Medycznego – mówi lek. med. Andrzej Kwiatkowski, kierownik Oddziału Ginekologiczno-Położniczego.
Tutaj działa również bezpłatna szkoła rodzenia, w której zajęciach mogą uczestniczyć kobiety w ciąży.
- To dla pań chcących pogłębić wiedzę na temat ciąży, porodu i połogu. Na zajęcia należy zgłosić się około 32. tygodnia ciąży – tłumaczy położna Iwona Jach.
Ciężarne biorą udział w sześciu około półtoragodzinnych spotkań.
- Uczą się kąpać dziecko, przewijać, przybierać wygodną pozycję do karmienia – wylicza położna Elżbieta Kucharska.
Przy okazji poznają topografię oddziału.
- Gdy wracają tutaj rodzić, czują się bezpiecznie, bo znają teren. W takcie zajęć poznają też położne. Nie mają stresu związanego z nowym miejscem, a to ważne w przypadku rodzącej kobiety – zauważa oddziałowa Urszula Denuszek, położna.
W zajęciach szkoły rodzenia może uczestniczyć osoba towarzysząca, która będzie pomocna w czasie porodu. Cieszy się to dużą popularnością.
- 90 procent porodów u nas to porody rodzinne – przyznaje specjalista położnik Andrzej Kwiatkowski.
Sala porodowa wyposażona jest w nowoczesne, innowacyjne łóżko. Rodząca kobieta może przybierać różne pozycje w trakcie porodu. Ale też może leżeć na piłce, na worku czy materacu. Pozycję porodu wybiera sama pacjentka.
- Mamy porody wertykalne, czyli nikt nie narzuca rodzącej, jak ma leżeć – dodaje pani Iwona.
Na dodatek sala porodowa jest klimatyzowana. Kobieta może korzystać z natrysku i wygodnej toalety. Można poprosić o podanie gazu przeciwbólowego.
- Stosujemy różne formy znieczulenia przy porodzie – wyjaśnia fachowo doktor Kwiatkowski. - Jest znieczulenie zewnątrzoponowe, realizowane przez anestezjologów. Jest znieczulenie wziewne podtlenkiem azotu. Prowadzimy też profilaktykę bólu porodowego.
Pabianicki oddział współpracuje z Polskim Bankiem Komórek Macierzystych.
- To daje nam możliwość pobrania krwi pępowinowej – wyjaśnia położnik.
Po porodzie matka nie jest rozdzielana z dzieckiem. Od razu są przewożeni do wspólnego pokoju.
Oprócz tradycyjnych sal dla matek z dziećmi, są dwa wygodne pokoje komercyjne. Pacjentki płacą za dobę 100 zł. Mają wtedy do dyspozycji własny pokój z łazienką. Mogą tutaj razem z nimi nocować osoby towarzyszące kobiecie.
- Nasz oddział dysponuje salą do cięć cesarskich, salami 3-osobowymi i dwoma salami rodzinnymi – wylicza położna Barbara Kokot.
- Warto pamiętać też o udogodnieniach, jakie panują na oddziale – mówi położna Elżbieta Kucharska. - U nas można odwiedzać pacjentki przez całą dobę. To bardzo wygodne dla ciężarnych, kobiet w połogu i ich rodzin.
Dla wygody pań zamontowano też bezpłatny internet Wi-Fi.
- Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że pacjentka na naszym oddziale ma pełną opiekę całodobową nie tylko ginekologiczną, ale neonatologiczną, anestezjologa i położnych – zauważa doktor Kwiatkowski. - Nasz szpital jest wielospecjalistyczny, co umożliwia stałą współpracę ze specjalistami różnych dziedzin, między innymi z chirurgiem, urologiem, internistą, psychologiem. Nigdy nie wiadomo, czyja pomoc będzie rodzącej kobiecie potrzebna.
W regionie łódzkim są tylko dwa takie szpitale specjalistyczne. Jeden to nasz PCM, a drugi jest w Zgierzu.
- Spełniamy standardy opieki okołoporodowej – dodaje położna Barbara Kokot.
Bezpieczne procedury medyczne są potwierdzone certyfikatem jakości ISO i akredytacją Ministerstwa Zdrowia.
ODDZIAŁ GINEKOLOGICZNO-POŁOŻNICZY
kierownik - specjalista ginekolog-położnik lek. med. Andrzej Kwiatkowski
położna oddziałowa - Urszula Denuszek
Lekarze pracujący w Oddziale:
dr n. med. Piotr Bogusławski (specjalista ginekolog-położnik)
lek. med. Anna Chodakowska (specjalista ginekolog-położnik)
lek. med. Dorota Jakubowska (specjalista ginekolog-położnik)
lek. med. Maria Salska (specjalista ginekolog-położnik)
lek. med. Jadwiga Sobotkowska (specjalista ginekolog-położnik)
Zajęcia w szkole rodzenia odbywają się od poniedziałku do piątku w godzinach 17.15-20.30.
Zapisy tel. (42) 22 53 692, (42) 22 53 671 lub osobiście w placówce: ul. Jana Pawła II 68, Oddział Ginekologiczno-Położniczy, budynek 1A, I piętro.
Komentarze do artykułu: Jak rodzić, to w Pabianicach
Nasi internauci napisali 9 komentarzy
komentarz dodano: 2016-09-09 14:43:14
O ile niezbyt komfortowe warunki i niejadalne jedzenie można jakoś znieść tłumacząc sobie, że to nie jest najważniejsze to podejście personelu w takim trudnym momencie życia już trudniej. Na zdjęciu drugim (z okularami na głowie) jest pani, która jest moim najgorszym wspomnieniem z pobytu w szpitalu. Miałam wrażenie, że wchodzi na salę tylko po to, żeby mnie zdenerwować i zdołować. Kierowała do mnie jedynie docinki i złośliwości a uważam, że nie miała do tego żadnych powodów. Należę do dość silnych psychicznie osób i w żadnym wypadku nie byłam uciążliwą pacjentką. Miałam ochotę zgłosić na nią skargę, ale nigdy nie nosiła identyfikatora przez co nie wiedziałam jak się nazywa.
Na plus: Cenię lekarzy z oddziału. Ordynator bardzo miły. Na każdym obchodzie informuje o wszystkim dokładnie. Szybkiej i trafnej decyzji pani dr Salskiej o wykonaniu cc zawdzięczam, że mam śliczne i zdrowe dziecko a jej umiejętnościom to, że cięcie nie jest prawie widoczne.
komentarz dodano: 2016-09-09 07:58:31
komentarz dodano: 2016-09-08 10:47:48
W regionie łódzkim są tylko dwa takie szpitale specjalistyczne. Jeden to nasz PCM, a drugi jest w Zgierzu."
To chyba jakiś żart. Na oddziale oprócz ginekologa neonatolog, położna to coś wyjątkowego? Wielospecjalistyczny szpital? - ciekawe jak w razie komplikacji pomożecie rodzącej z chorobami tarczycy, cukrzycą czy innymi zagrażającymi zdrowiu i życiu? Rodziłam 18 i 16 lat temu z CZMP, 8 lat temu trzecie dziecko rodziłam w Pabianicach - żenujące. Warunki masakra - łóżko do rodzenia pamiętające czasy Gierka, jedyne "udogodnienie" to piłka (18 lat temu w CZMP sala w pełni wyposażona w materace, drabinki, poduchy, piłki...) Na sali poporodowej nawet dzwonka nie miałam Jak potrzebowałam pomocy to musiałam krzyczec na cały oddział, żeby pielęgniarka usłyszała. Faktycznie w regionie łódzkim są dwa takie KIEPSKIE szpitale - PCM i Zgierz. Jak jesteś zdrowa, nie masz komplikacji to możesz rodzi w Pabianicach, Zgierzu czy w domu na to samo wychodzi. Artykuł o rodzeniu w Pabianicach pojawia się już kolejny raz - chyba naprawdę potrzebują reklamy
komentarz dodano: 2016-09-07 20:25:17
Chyba ktoś na siłę potrzebuję reklamę robić oddziałowi, ale nie wiem, nie byłem nie widziałem, może rzeczywiście jest tak wspaniale, jak piszą.
komentarz dodano: 2016-09-07 10:09:05
komentarz dodano: 2016-09-06 21:44:24
komentarz dodano: 2016-09-06 21:43:45
"Mamy porody wertykalne, czyli nikt nie narzuca rodzącej, jak ma leżeć" Poród wertykalny znaczy pionowy, czyli np. na stojąco, klęcząco, więc to zdanie nie ma sensu, bo mówi o leżeniu. Wygodna toaleta na porodówce... e nie bardzo. Na oddziale ginekologiczno-położniczym faktycznie natryski i wc całkiem, całkiem, ale na bloku porodowym to chyba pamięta lata 80. Ciężko było jak akurat tam złapał skurcz. Ja nie brałam gazu, bo powiedziano mi że musiałabym się położyć, a tego bym nie zniosła. Jedynie co to dostałam jakąś kroplówkę ze środkiem przeciwbólowym.
komentarz dodano: 2016-09-05 21:59:20
komentarz dodano: 2016-09-04 21:57:16