Poskromienie złośnicy
POWRÓTPasami przypięli mnie do łóżka. Zrobili zastrzyk - opowiada kwiaciarka. - Leżałam dziesięć godzin. Bałam się (foto: Kałużny Tomasz)
Pasami przypięli mnie do łóżka. Zrobili zastrzyk - opowiada kwiaciarka. - Leżałam dziesięć godzin. Bałam się (foto: Kałużny Tomasz)
To jest najnowsze wydanie Życia Pabianic
data wydania 2024-03-26
Kup gazetę