Życie Pabianic

ad
Starostwo TV
życie pabianic
Życie Pabianic numer 16/2024

Wiadomo, dlaczego zginął Piotr K.

POWRÓT 
Trzej podejrzani prowadzeni na przesłuchanie

Trzej podejrzani prowadzeni na przesłuchanie (foto: Kamil Misiek)

Trzej podejrzani prowadzeni na przesłuchanieW komendzie przy ul. Żeromskiego trwają przesłuchania trzech mężczyzn: kierowcy i pasażerów samochodu renault megane. Według policji i prokuratora, to oni ścigali rowerzystę Piotra K. Jeden z nich uderzył Piotra w twarz. Chwilę później rowerzysta zginął, W komendzie przy ul. Żeromskiego trwają przesłuchania trzech mężczyzn: kierowcy i pasażerów samochodu renault megane. Według policji i prokuratora, to oni ścigali rowerzystę Piotra K. Jeden z nich uderzył Piotra w twarz. Chwilę później rowerzysta zginął, W komendzie przy ul. Żeromskiego trwają przesłuchania trzech mężczyzn: kierowcy i pasażerów samochodu renault megane. Według policji i prokuratora, to oni ścigali rowerzystę Piotra K. Jeden z nich uderzył Piotra w twarz. Chwilę później rowerzysta zginął, W komendzie przy ul. Żeromskiego trwają przesłuchania trzech mężczyzn: kierowcy i pasażerów samochodu renault megane. Według policji i prokuratora, to oni ścigali rowerzystę Piotra K. Jeden z nich uderzył Piotra w twarz. Chwilę później rowerzysta zginął, W komendzie przy ul. Żeromskiego trwają przesłuchania trzech mężczyzn: kierowcy i pasażerów samochodu renault megane. Według policji i prokuratora, to oni ścigali rowerzystę Piotra K. Jeden z nich uderzył Piotra w twarz. Chwilę później rowerzysta zginął, W komendzie przy ul. Żeromskiego trwają przesłuchania trzech mężczyzn: kierowcy i pasażerów samochodu renault megane. Według policji i prokuratora, to oni ścigali rowerzystę Piotra K. Jeden z nich uderzył Piotra w twarz. Chwilę później rowerzysta zginął, W komendzie przy ul. Żeromskiego trwają przesłuchania trzech mężczyzn: kierowcy i pasażerów samochodu renault megane. Według policji i prokuratora, to oni ścigali rowerzystę Piotra K. Jeden z nich uderzył Piotra w twarz. Chwilę później rowerzysta zginął,
ad
ad