Pamiętacie „Chłopkę”? Była taka gospoda przy drodze do Łodzi
Bywali tutaj bogacze i biedacy, dyrektorzy i badylarze, furmani i piłkarze reprezentacji Polski. Wódka i piwo lały się obficie, zapach golonki czuło się aż na przystanku tramwajowym – pisze Roman Kubiak, autor książki „Między Nerem a Dobrzynką”.
utworzono:
autor: Roman Kubiak