ad

Czarnego volkswagena passata policjanci zatrzymali na ulicy Karniszewickiej. Dochodziło południe 11 maja. "Proszę otworzyć bagażnik samochodu!" - padło polecenie.

Podczas przeszukania passata policjanci znaleźli 8.000 papierosów bez znaków akcyzy oraz 15 kilogramów krajanki tytoniowej - do produkcji papierosów. Gdy rewidowali dom kierowcy volkswagena, natknęli się na 100.000 „lewych” fajek.

- Gdyby ten towar dostał się na rynek, Skarb Państwa byłby narażony na uszczuplenie podatkowe w kwocie ponad 106 tysięcy złotych - informuje rzeczniczka policji, aspirant Ilona Sidorko.

Kierowca passata - 53-letni łodzianin, usłyszał zarzut paserstwa skarbowego. Grozi za to wysoka grzywna i do 3 lat odsiadki.