ad

W czwartek w południe 56-letni mężczyzna zasłabł na ulicy, którą szła procesja. Pabianiczanin źle się poczuł na ul. Piotra Skargi. Przyjechało pogotowie ratunkowe. Ratownicy medyczni poprosili o wsparcie straż pożarną, by odizolować poszkodowanego od otaczającego go tłumu uczestników procesji.

- Dostaliśmy informację od Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że była prowadzona resuscytacja – tłumaczy ogn. Szymon Giza z Komendy Powiatowej PSP w Pabianicach.

Mężczyzna odzyskał funkcje życiowe. Został zabrany do szpitala.