ad

Oszust zadzwonił na telefon stacjonarny 88-latki 20 października. Poinformował seniorkę, że jej syn jest zakażony covidem i w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Według rozmówcy potrzebne było dużo pieniędzy na ratowanie jego życia. Pabianiczanka przekazała gotówkę kobiecie, którą przysłał "lekarz". W ten sposób straciła oszczędności życia.

Opisany przykład pokazuje, jak wyszukanymi metodami manipulacji posługują się przestępcy, opierając działania na emocjach swoich ofiar. Jak nie stać się ich ofiarą?
Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań.

- Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu  lub na koncie, nie podawajmy kodów i haseł do konta – radzi podkomisarz Ilona Sidorko z pabianickiej komendy policji. - Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.

Nie wdawajmy się też w dyskusję z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.

- Sprawcy wyłudzeń działają w ramach zorganizowanych grup przestępczych. Tworzą rozbudowane struktury, w których każdy pełni określoną rolę. Wykrywanie sprawców tego typu oszustw jest trudne z kilku powodów – wyjaśnia policjantka.

Po pierwsze są to na ogół grupy międzynarodowe. Członkowie wykonują telefony z zagranicy, zmieniają numery telefonów i karty SIM – przez to trudno jest ich namierzyć. Na ofiary typują osoby starsze, samotne. Dobierają ofiary choćby na podstawie listy z książki telefonicznej. Policjanci w całej Polsce zatrzymują osoby zajmujące się tego typu oszustwami jednak na miejsce jednej rozbitej grupy pojawiają się kolejne. Tym ważniejsze jest, aby jak największa liczba osób, zwłaszcza starszych, miała świadomość tego w jaki sposób działają przestępcy i jak uchronić się przed kradzieżą.

- Zwracamy się również z apelem do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy – dodaje podkomisarz Sidorko.