kretyn2 90 procent osób powie ze to lizak i zje ;) tak jak by rysowało tam auta itp ... bo po co komuś własny rozum jak GAZETA PRAWDE CI POWIE hahahaha, liczy się co jest faktycznie i komu ten niby chodnik służy i gdzie prowadzi itp :) skoro taka afera ;)

cyt: "...Zasada jest prosta, jezdnia dla samochodów a chodniki dla pieszych,niepełnosprawnych na wózkach , matek z dzieckiem na wózku..." -- Lornetka to już samochody na parkingach stać nie mogą tylko na ulicy ??:)... a kto ma egzekwować prawo odnośnie parkowania pojazdów na chodniku ??

Niedaleko bo na odcinku P.Skargi od Myśliwskiej ludzie stoją na chodnikach a matka z dzieckiem musiała co chwila omijać auta wchodząc na ulicę. Telefon do SM nic ni wskórał.Mam wrażenie że ten chodnik jest prywatny.

Zagadka: jak ktoś wklei zdjęcie g(...)wna na patyku i napisze "to lizak dla dzieci, skandal!" To będziecie się kłócić czy to lizak czy jednak to drugie? Bo tak jest w tym przypadku - ktoś wkleił zdjęcie parkingu pisząc "to chodnik przy parkingu" pomimo, że chodnik jest faktycznie za autami, przypadkowo zapewne wykadrowany, a redaktorzy, sądząc po ilości komentarzy, siedzą i się śmieją, że taka bzdura nabiła im tyle odsłon..

Oczywistym jest fakt, że chodnik jest dla pieszych. Wiele osób pewnie nie pamięta, że parkując na chodniku (bo to prawo dopuszcza), należy zostawić odpowiedni odstęp (chyba 1,5m jeżeli mnie pamięć nie myli).
Niemniej jak słyszę, że jakiś kretyn zamierza komuś porysować gwoździem auto albo chodzić po masce, to mi mnie kur**a bierze.
Naklej komuś naklejkę albo zostaw karteczkę, aby pakrował poprawnie. Jak to nie pomoże, to dzwoń po policję / SM, żeby madnat wystawili.

Zasada jest prosta, jezdnia dla samochodów a chodniki dla pieszych,niepełnosprawnych na wózkach , matek z dzieckiem na wózku. Niepełnosprawni oraz matki z dzieckiem na wózku to nie debile bez mózgowi tylko normalni ludzie którzy nie potrzebują litości i łaski a tylko normalności w życiu i nie utrudniania im tego życia . Każdy kto jest zdrowiutkim młodym człowiekiem w jednej chwili może stać się chorym niepełnosprawnym młodym człowiekiem i to on będzie potrzebował tego co dzisiaj zabiera wózkowiczom. Kazdemu , kto ma jakieś wątpliwości szczerze życzę aby poznali na sobie jak to jest być uzależnionym od innych niepełnosprawnym na wózku.

Zasada jest prosta, jezdnia dla samochodów a chodniki dla pieszych,niepełnosprawnych na wózkach , matek z dzieckiem na wózku. Niepełnosprawni oraz matki z dzieckiem na wózku to nie debile bez mózgowi tylko normalni ludzie którzy nie potrzebują litości i łaski a tylko normalności w życiu i nie utrudniania im tego życia . Każdy kto jest zdrowiutkim młodym człowiekiem w jednej chwili może stać się chorym niepełnosprawnym młodym człowiekiem i to on będzie potrzebował tego co dzisiaj zabiera wózkowiczom. Kazdemu , kto ma jakieś wątpliwości szczerze życzę aby poznali na sobie jak to jest być uzależnionym od innych niepełnosprawnym na wózku.

a teraz konkretnie ;)NIE WPROWADZAJCIE ZAMĘTU I LUDZI W BŁAD !!!! WYWALIĆ ARTYKUŁ !!! Uzasadnienie nizej:
Faktycznie znalazłem takie Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej
(Dz. U. z dnia 14 maja 1999 r.)
w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi
publiczne i ich usytuowanie.

w rozdziale 8 pt. Chodniki.

"§ 44. 1. Chodnik powinien mieć szerokość dostosowaną do natężenia ruchu
pieszych, z zastrzeżeniem ust. 3.
2. Szerokość chodnika przy jezdni lub przy pasie postojowym nie powinna
być mniejsza niż 2,0 m, a w wypadku przebudowy albo remontu drogi
dopuszcza się miejscowe zmniejszenie szerokości chodnika do 1,25 m,
jeżeli jest on przeznaczony wyłącznie do ruchu pieszych.
3. Szerokość chodnika powinna być odpowiednio zwiększona, jeżeli oprócz
ruchu pieszych jest on przeznaczony do usytuowania urządzeń
technicznych, w szczególności podpór znaków drogowych, słupów, drzew,
wejść lub zjazdów utrudniających ruch pieszych.
4. Szerokość chodnika odsuniętego od jezdni lub szerokość samodzielnego
ciągu pieszego nie powinna być mniejsza niż 1,5 m, a dopuszcza się
miejscowe zmniejszenie szerokości chodnika do 1,0 m, jeżeli jest on
przeznaczony wyłącznie do ruchu pieszych.
5. Długość chodnika usytuowanego w ciągu przejść dla pieszych między
jezdniami lub między jezdnią a torowiskiem tramwajowym powinna wynosić
nie mniej niż 2,0 m.
6. Urządzenia na chodniku, w szczególności podpory znaków drogowych,
słupy oświetleniowe należy tak usytuować, aby nie utrudniały użytkowania
chodnika, w tym przez osoby niepełnosprawne"

Zgodnie z definicją z ustawy Prawo o ruchu drogowym chodnik to "część drogi przeznaczona do ruchu pieszych". Zgodnie z ustawą żadnym pojazdem kołowym łącznie z rowerami nie można zatem jeździć wzdłuż po chodniku. Chodnik (trotuar) - utwardzony pas terenu służący do poruszania się pieszych, zazwyczaj fragment pobocza drogi. Najczęściej wyłożony jest płytami betonowymi, kostką betonową lub kamiennym brukiem.

Główną funkcją chodników jest zapewnienie bezpiecznej i wygodnej komunikacji pieszym i oddzielenie jej od komunikacji kołowej na drodze >>>> tam nie ma drogi jest parking ;). A źródła to wikipedia ;)

SM jest od porządku LORNETKA CZYŻ NIE ?????? BROŃ SWOJEGO ZDANIA STRAŻ OD PORZĄDKU NIE OD PARKOWANIA :)!!!!!

car byłeś tam na miejscu i widziałeś o jakie miejsce chodzi ?? Marga byłaś tam na miejscu i widziałas o jakie miejsce chodzi ?? NIE CHODZI O PARKOWANIE NA CHODNIKU A ROBIENIE Z IGŁY WIDŁY ;). Nie można parkować na chodniku to nie podlega dyskusji ale się pytam BYŁ KTOŚ TAM I WIDZIAŁ ??:) niech pójdzie zobaczy co autorowi tego śmiesznego tematu chodziło

Bo jak mi dziecko auto potrąci to tylko przez takiego debila co z chodnika robi parking i zastanawiam się czemu SM się takimi nie zajmie.

Chodnik jest dla pieszych nie dla aut! Masz auto, to twój zafajdany interes. I nie próbój mi stawiać swojego auta na chodniku czy trawniku. Karne naklejki czy gwoździe mam w zanadrzu, aby ukarać takich jełopów.

Ludzie zastanówcie się. Czy chodniki są od parkowania aut czy może dla pieszych? Są miejsca że idąc z dzieckiem i wózkiem trzeba wyjść na jezdnię i uważać coby autko mnie nie........ Niektórzy jakby mogli toby do mieszkania wjechali.

byłem tam dzisiaj i proponuję iść każdemu a zrozumie że ten artykuł jest Gów.o warty !!bez urazy ale w innych miejscach jest o wiele gorzej !!! o wiele podkreślam !! nie będę tu wskazywał ulic gorszych a ten artykuł ZUPEŁNIE NIE TRAFIONY :) jacy redaktorzy taki artykuł ;) nie trafiony ;)

Do tego wszystkiego miasto jest tak smutne i zapyziałe, że hej. Moja partnerka przyjechała do mnie z Płocka. Podoba jej się ale nie mamy zamiaru tu długo siedzieć. Sprzedamy mieszkanie, ja wyemigruję do Płocka, tam jest praca i perspektywy. O wiele ładniejsze miasto. Niedługo też pewnie padnie nasz kochany philips, totalnie miasto bez pracodawcy

Ja przechodzę po maskach samochodu. Używam jako chodnik. Takich miejsc jest wiele. Niech może władze miasta, spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe zadbają o miejsca parkingowe. Jest ich wiele na osiedlach.

A trzeba gwoździa użyć i sprawdzić twardość lakieru,to nauczy kretynów.

tyle ludzi chodzi tym chodnikiem,że trzeba pomyśleć o sygnalizacji świetlnej

Parkowałam tak jak oni. Po spacerze z panią Kasią inaczej patrzę teraz na chodniki, krawężniki i... sposób parkowania. Zwłaszcza mój, bo żeby zmieniać świat, trzeba zacząć od siebie. Miłego dnia :)

Akurat się mylisz. W tej kawiarni umówiłam się z panią Kasią, o której pisałam w Życiu Pabianic. Porusza się na wózku. Wyszłyśmy z kawiarni i szłyśmy w stronę Narcyza Gryzla. W pewnym momencie pani Kasia wyjechała na środek parkingu. Zaskoczyła mnie tym, więc pytam co się stało. A ona, że nie przejedzie. Potem na Żytniej też zjechała na jezdnię, bo ktoś zaparkował busa pod oknami firmy. Wtedy zrozumiałam, że to są dwa światy: nasz kierowców i tych innych. Od tej pory parkuję z myślą o nich.

Jaja sobie z ludzi robicie? Przecież tak bzdurny artykuł mógłby łyknąć tylko ktoś nie znający Pabianic wzruszony ckliwą historią "pani Kasi" i zmanipulowanym zdjęciem - a chodnik na tamtym odcinku znajduje się po drugiej stronie widocznych na wykadrowanym zdjęciu samochodów.

Ostatnio widziałam Straż Miejską przy pętli - spisywali młodą dziewczynę - sprzedawała kwiaty przy nieczynnej wiacie autobusowej - wystarczy skierować te patrole w odpowiednie miejsce i będzie kasa, a kierowcy samochody będa parkować jak powinni. @balau - moja osobista metoda - najpierw wysyłam zdjęcia do komendanta, a póxniej do jego podwładnych i mówię, że samochody źle zaparkowane, a zdjęcia wysłałam już na mail komendanta i zaraz są z mandatami. Gdy wysyłałam na mail Straży do ignorowali - musi być najpierw komendant. Jest jeszcze inna metoda = tani olej z marketu i dokładnie zalewam samochodzik i naklejam kartkę jak parkujesz chamie. Olej nie zrobi krzywdy a kierowca nawet po umyciu autka ma bardzo długo zapach zjełczłego oleju w środku i mu o tym przypomina - drugi raz już źle nie zaparkuje. Polecam. Wiadomo, że tak nie wolno, ale jak się zrobi szybko to nikt nie zobaczy.

Samochód jest dobrem luksusuwym. Nie ma obowiązku posiadania auta, więc kierowcy nie mają prawa zabierać przestrzeni dla społeczeństwa pod swoje blachosmrody. Masz auto? To TWÓJ problem, gdzie zaparkujesz. Jak będzie trzeba to na końcu miasta. Więcej zieleni, więcej dróg dla rowerów kosztem parkingów!

Szanowna Pani Kasiu mój brat śmiga na wózku inwalidzkim. Ul Dąbrowskiego przy szkole nr 14 "Piaskach" Cały chodnik zajęty akutami. 30 cm chodnika dla ludzi i trawnik (na szczęście). Brat jeździ wózkiem po ulicach, ryzykując zdrowie i życie. Ja dzwoniłam do Straży Miejskiej i podawałam numery aut które stoją calutkie na chodniku. Efekt marny, chętnie przesyłałabym zdjęcia z komórki na określoną stronę Straży Miejskiej. Pytanie do redakcji Kto zapłaci odszkodowanie mojemu bratu, jeśli zostanie przejechany przez auto?.Czyja jest wina brata, który nie ma najmniejszych szans jeździć po chodniku?. Czy kierowcy wina, bo potrącił? A może trzeba byłoby walczyć o odszkodowanie od Miasta, Prezydenta lub od Straży Miejskiej, która nie dopilnowała przestrzegania przepisów tzn. chodnik musi być wolny ok 130 cm dla pieszego. W wielu miejscach na wielu ulicach auta stoją tak, że pieszy ma tylko 30 cm, aby przejść bokiem obok auta. Wózki dziecięce i wózki inwalidzkie nie mają szans przecisnąć się.

Szanowna Pani Kasio mój brat śmiga na wózku inwalidzkim. Ul Dąbrowskiego przy szkole nr 14 "Piaskach" Cały chodnik zajęty akutami. 30 cm chodnika dla ludzi. Brat jeździ wózkiem po ulicy. Ja robiłam zdjęcia i wysyłałam je do Straży Miejskiej. Pytanie do redakcji

Ale k.rwa chodnik heheh a pania Kasie len ogarnal 4 metry dluzsza droga ale raczki za to silniejsze :)