ad

W sobotę o godz. 8.30 mieszkańcy ul. Kolbego zadzwonili na Straż Miejską. Informowali o dużym wycieku wody ze studzienki kanalizacyjnej. Funkcjonariusze SM przekazali sprawę pracownikom Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Widać ta interwencja nie pomogła, bo w niedzielę po północy mieszkańcy Kolbego ponownie zadzwonili na dyżurkę SM. Ze studzienki znowu lała się woda. Kolejny raz o awarii powiadomiono ZWiK.