Bezdomny mężczyzna przyszedł do zakładu fryzjerskiego przy ulicy Tkackiej w piątek po godzinie 18.00 i poprosił o pomoc. Było zimno, padał śnieg, a on nie miał się gdzie podziać. Był trzeźwy. Pracownice salonu wezwały Straż Miejską. Funkcjonariusze przewieźli mężczyznę do Granicy, ale nie było tam wolnych miejsc. Miejsce znalazło się w schronisku poza Pabianicami.
Bezdomny u fryzjera
opublikowano: 2009-02-15 16:50:44
autor: redakcyjny zespół
autor: redakcyjny zespół
Komentarze do artykułu: Bezdomny u fryzjera
Nasi internauci napisali 6 komentarzy
komentarz dodano: 2009-02-23 10:48:09
komentarz dodano: 2009-02-16 19:10:25
Ja też dopatrzyłam się już kolejnego artykułu z rozbieżnościami.
komentarz dodano: 2009-02-16 10:42:31
komentarz dodano: 2009-02-15 23:28:56
komentarz dodano: 2009-02-15 20:05:49
komentarz dodano: 2009-02-15 19:38:06