Wymienić opony powinniśmy jak najszybciej. Zimowe zalecane są przy temperaturze poniżej 7 stopni na plusie. Ruch w zakładach wulkanizacyjnych na razie jest jednak niewielki. Dlaczego?

- Więcej kierowców przyjechało na zmianę opon, jak spadł śnieg. A teraz pogoda jest w miarę przychylna, więc ci, którzy nie wymienili opon, zapomnieli o problemie. Jak znów pojawi się śnieg, będzie trudno się zapisać – mówi Łukasz Bażyński z Zakładu Opon i Klimatyzacji w Bychlewie.

Wtedy czekać na wymianę opon będzie trzeba nawet kilka dni.

- Jak zwykle odkładamy wszystko na ostatnią chwilę – dodaje Błażyński.

W czym zimówki są lepsze od letnich?

- Mają więcej kauczuku, co powoduje, że lepiej prowadzi się samochód, a na bieżniku mają większą liczbę nacięć, dzięki czemu jest lepsza przyczepność – mówi Radosław Granecki, właściciel dwóch zakładów wulkanizacyjnych.

Wymiana opon z wyważeniem kosztuje: za felgi stalowe 38 zł (Jadwinin 5), 40 zł (Bychlew 116) i 50 zł (Mokra 42), a za felgi aluminiowe 50 zł.

- Opony nie rozwiązują sprawy – twierdzi aspirant Tomasz Wójcicki z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach. - Przede wszystkim apelujemy do kierowców o rozsądek i o dostosowywanie prędkości do warunków na drodze.