- Brakuje nam kilku znaków. Nie mieliśmy pieniędzy w zeszłym roku, żeby je kupić – mówi Stanisław Wołosz, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej.
W zeszłym tygodniu zamówione zostały znaki C-2, czyli nakaz jazdy w prawo za znakiem i C-4 - nakaz jazdy w lewo za znakiem.
- Jeśli będzie odwilż i uda się wkopać nowe znaki, ulice będą jednokierunkowe – dodaje dyrektor.
Gdy znów złapie mróz, Bracką i Żytnią na razie nie pojedziemy w jedną stronę.
Komentarze do artykułu: Brakuje znaków. Przeszkadza mróz
Nasi internauci napisali 7 komentarzy
komentarz dodano: 2011-03-08 11:01:14
komentarz dodano: 2011-03-08 00:08:51
komentarz dodano: 2011-03-07 23:52:25
komentarz dodano: 2011-03-07 11:11:17
Pytasz w swoim imieniu, czy w imieniu Urzędu Miasta? Bo jeśli w swoim, to ja mogę ci powiedzieć, że także jako mieszkaniec Brackiej pytałem i każdy był niezadowolony z tego, że będzie jeden kierunek. To się nazywa - żołędzie przeciwko orzechom. Skoro używasz kwantyfikatorów absolutnie niesprawdzalnych empirycznie, ja odpowiadam tym samym. Mnie ani ty nie pytałeś, ani UM. A właśnie rzecz w tym, że UM nikogo nie pytał o zdanie. Wystarczyło przeprowadzić sondę i wtedy wyszłoby ile osób jest za, a ile przeciw. A tak, mamy arbitralną decyzję hegemona, dowodzącą nieustającego istnienia w Polsce (nie tylko w Pabianicach) mentalności - ja jestem urząd, to jestem w prawie i robię co chcę, ty jesteś szary obywatel, to nie masz nic do gadania i siedź cicho. Powtarzam, dla wygody paru osób skomplikuje się życie prawie wszystkim zmotoryzowanym (prawie, bo niektórzy mieszkają przy skrzyżowaniach i jeśli jeżdżą w kierunku nakazu, to im wszystko jedno).
komentarz dodano: 2011-03-07 10:19:06
komentarz dodano: 2011-03-07 09:02:31
komentarz dodano: 2011-03-06 21:52:56