Po godzinie 13.00 główną ulicą miasta przejechały cztery wozy straży pożarnej. 

- W pabianickiej prokuraturze załączyła się czujka pożarowa - wyjaśnia ogn. Szymon Giza z Komendy Powiatowej PSP w Pabianicach.

Strażacy na miejscu sprawdzili pomieszczenia budynku. Na szczęście okazało się, że był to jedynie fałszywy alarm. Nie trzeba było ewakuować pracowników.

 W minionym roku strażacy odnotowali aż 155 fałszywych alarmów (ZOBACZ PODSUMOWANIE ROKU). Ponad 1/3 z nich stanowiło właśnie załączenie się czujników dymu  w zakładach produkcyjnych, instytucjach itp.