ad

Roztrzęsiony mieszkaniec domu w Albertowie (gm. Lutomiersk) wystraszył się węża. Z jego relacji wynikało, że gad wpełzł mu do mieszkania. Mężczyzna wybiegł wtedy z domu i wezwał strażaków.

- Strażacy przeszukali wszystkie pomierzenia, ale węża nie znaleźli – mówi st. kpt. Michał Kuśmirowski, z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pabianicach.

To mógł być zaskroniec, padalec lub, w przypadku najgorszego scenariusza, żmija zygzakowata. Mężczyzna skłaniał się jednak ku zaskrońcowi, którego zdjęcie odnalazł w internecie i rozpoznał w nim swojego „gościa”.