Dla uwiarygodnienia transakcji oszuści podawali nazwy i adresy prawdziwych biur komorniczych.

Mają od 18 do 26 lat. Jest ich pięciu. Wpadli w hotelowym pokoju, gdy zawierali kolejną internetową transakcję.

– Śledczy podejrzewają, że to tylko wierzchołek góry lodowej ich przestępczego procederu – dodaje Joanna Kącka z biura prasowego łódzkiej policji.

Sprawa miała początek 24 września. Wtedy to na portalu internetowym mieszkanka powiatu pabianickiego znalazła volkswagena golfa za jedyne 2.600 zł. To była okazja. Kobieta szybko skontaktowała się telefonicznie ze sprzedawcą golfa.

– Rozmówca przedstawił się z imienia i nazwiska, podał, że jest komornikiem w Łasku, a auto zostało zajęte wierzycielom – opowiada policjantka.

Po umówieniu szczegółów transakcji pabianiczanka wpłaciła pieniądze na wskazany numer bankowy. Była to pierwsza rata - 2.200 złotych. Pozostałe 400 zł miała przywieżć do biura w Łasku. Tak też zrobiła.

– Tam dowiedziała się, że komornik nigdy takiego auta nie wystawiał do sprzedaży i z całą pewnością nie z nim rozmawiała w tej sprawie – mówi Kącka.

Kobieta zgłosiła oszustwo. Sprawą zainteresowali się funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

– Policyjne ustalenia prowadziły na Śląsk – mówi policjantka. – Tam pojechali policjanci z Łodzi i Łasku.

10 października w hotelu na Śląsku policjanci zatrzymali 5 podejrzanych mężczyzn. Zatrzymani siedzieli przy stole zastawionym laptopami, na których wyświetlały się oferty sprzedaży samochodów.

– Podczas przeszukania zabezpieczono także m.in. zapiski dotyczące przestępczej działalności, kilkanaście telefonów i kart SIM – opowiada Kącka. – Wszyscy podejrzewani byli notowani już wcześniej za konflikty z prawem.

Zostali przewiezieni do policyjnego aresztu łaskiej komendy. Później przesłuchali ich prokuratorzy.

Wszyscy usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Decyzją sądu są tymczasowo aresztowani.

– Oszuści działali na terenie całego kraju od co najmniej kilku miesięcy – mówi Kącka. – W tym czasie mogli metodą „ na komornika” wyłudzić pieniądze na szkodę dziesiątek pokrzywdzonych.

Policja ostrzega i apeluje o maksimum ostrożności. W przypadku opisanej metody wystarczy skontaktować się z komornikiem na podany oficjalnie na dostępnych stronach internetowych numer telefonu do biura i upewnić się, z kim tak naprawdę mamy do czynienia.