ad

Dzięki czujności i spostrzegawczości pabianiczanina mundurowi zatrzymali 38-latka, który włamywał się do piwnic bloków na terenie Pabianic. Mężczyzna usłyszał osiem zarzutów kradzieży z włamaniem. O jego losie zadecyduje sąd, do którego trafił prokuratorski wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania.

W nocy z 16 na 17 stycznia 2014 roku dyżurny pabianickiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od mieszkańca, że ktoś wybija szyby w komórkach w jednym z bloków przy ul. 20 Stycznia.
Złodziej, siedząc pod schodami mieszczącej się tam biblioteki, wybił najpierw jedno okienko, przez które wyciągnął ze środka piwnicy różne przedmioty, po czym wybił kolejne. 
Mundurowi po otrzymaniu informacji o włamywaczu natychmiast pojechali pod wskazany adres. Na miejscu zamiast złodzieja znaleźli pozostawione przez niego torby z „fantami”.  Przypuszczając, że sprawca nie mógł za daleko uciec, rozpoczęli jego poszukiwania.
Szybko okazało się, że mieli rację. W  krzakach znaleźli siedzącego 38-latka.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a śledczy zaczęli skrupulatnie ustalać, czy nie dopuścił się podobnych przestępstw na terenie Pabianic. Analiza wcześniejszych zgłoszeń oraz sposobu działania sprawcy potwierdziła, że pabianiczanin ma na koncie jeszcze kilka innych przestępstw. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów dokonania ośmiu włamań do komórek i złożenia prokuratorskiego wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania.