O tym, że nieostrożność się nie opłaca, miało okazję przekonać się dzisiaj (środa) dwoje kierowców.

O godzinie 7.45, na ulicy Pabianickiej w Hucie Dłutowskiej 20-latka kierująca volkswagenem nie zachowała bezpiecznej odległości i wjechała w tył tesli. Na szczęście ani kobiecie, ani 61-letniemu kierującemu „elektrykiem” nic się nie stało. Policjanci zakwalifikowali zdarzenie jako kolizję i ukarali sprawczynię mandatem. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Do drugiej stłuczki doszło niemal w tym samym czasie, o godzinie 7.50, na skrzyżowaniu ulicy Karniszewickiej i Podmiejskiej.

18-letni kierujący citroenem podczas skrętu w lewo uderzył w prawidłowo jadącego forda. W zdarzeniu „ucierpiała” również stojąca na skrzyżowaniu dacia. Pojazdami kierowali 45-latek i 32-latka. Oboje nie doznali żadnych obrażeń. Policjanci nałożyli na młodego pabianiczanina mandat za spowodowanie kolizji.