Dwaj mężczyźni (41 i 59 lat) oraz 39-letnia kobieta włamywali się do domów jednorodzinnych. Dwoje z nich to pabianiczanie. Schwytano ich w Radomsku
Zobacz też: To nie są żarty. Coraz więcej włamań do domów!

14 lutego tuż po włamaniu do domu jednorodzinnego radomszczańscy policjanci zatrzymali samochód ze złodziejami. Podczas przeszukania znaleźli zrabowaną biżuterię, zegarki, perfumy i pieniądze.

Przestępcy pojechali do policyjnego aresztu. 59-latek to mieszkaniec Łodzi, 39-letnia kobieta i 41-letni mężczyzna to pabianiczanie. Podczas przeszukań w ich domach policjanci znaleźli dużo biżuterii  i innych cennych przedmiotów skradzionych z domów.

Zatrzymani usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Śledczy zapowiadają, że sprawa jest rozwojowa.

W sobotę prokurator złożył w sądzie wniosek o areszt dla schwytanych. Sąd nie miał nic przeciwko temu.

Policjanci apelują o wzmożenie czujności w miejscu naszego zamieszkania. Doświadczenie pokazuje, że niemal każde włamanie do domu czy mieszkania jest poprzedzone obserwacją ze strony przestępców. Wychodząc z domu zawsze zamykajmy okna, drzwi. Szczególną uwagę należy zwracać na drzwi balkonowe, tarasowe, ponieważ tą drogą najczęściej wchodzą do środka złodzieje. Jeżeli możemy, stosujmy różnego rodzaju zabezpieczenia techniczne. Nie zapominajmy o pomocy sąsiedzkiej, która niejednokrotnie stanowi najlepszą ochronę.

Jeżeli zauważymy podejrzaną osobę/osoby przebywające w pobliżu naszych posesji, zapamiętajmy ich wygląd i koniecznie o swoich spostrzeżeniach poinformujmy policję. Takie osoby zazwyczaj poruszają się samochodami, jeżeli to możliwe zanotujmy numer rejestracyjny. Policjanci skrupulatnie sprawdzą każdy sygnał.