Sąd Apelacyjny w Łodzi oddalił zażalenie prokuratora Instytutu Pamięci Narodowej na wyrok pierwszej instancji.
Dziś (5 lipca) sędzia Piotr Feliniak utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z marca. Sędzia uznał, że nie ma powodów, by uchylić zaskarżony przez prokuratora IPN Jacka Czarneckiego wyrok uniewinniający Dychtę od zarzutu kłamstwa lustracyjnego.
1 marca 2012 sędzia Maria Motylska-Kucharczyk orzekła, że oświadczenie lustracyjne złożone w grudniu 2007 roku przez prezydenta Zbigniewa Dychtę jest prawdziwe.
Prokurator IPN ma możliwość złożenia kasacji do Sądu Najwyższego.
Prezydent Dychto nie krył wzruszenia, gdy usłyszał słowa sędziego.
– To była sprawa honorowa – powiedział nam. – Złożyłem prawdziwe oświadczenie lustracyjne. Nie przeczę, że miałem kontakty z ubekami. Przed nikim się z tym nie kryłem. Ale nie składałem tym panom żadnych oświadczeń, niczego nie podpisywałem.
Proces lustracyjny, o który Dychto sam wystąpił, trwał rok. Pierwsza sprawa odbyła się 17 lutego 2011 r. Potem było jeszcze pięć terminów.
Ostatecznie sąd stwierdził, że prokuratura nie przedstawiła dowodów, iż lustrowany świadomie tajnie współpracował z organami bezpieczeństwa. Żadna z informacji udzielona przez niego nie była w zamiarze naruszenia wolności i praw człowieka. Wręcz przeciwnie. Był przykład obrony jednego ze świadków przed utratą pracy.
Komentarze do artykułu: Dychto nie kłamał
Nasi internauci napisali 9 komentarzy
komentarz dodano: 2012-07-12 16:09:07
komentarz dodano: 2012-07-07 11:10:56
komentarz dodano: 2012-07-06 23:32:41
komentarz dodano: 2012-07-06 22:37:26
komentarz dodano: 2012-07-06 17:13:53
komentarz dodano: 2012-07-06 13:31:36
Prezydent Dychto "czysty" .... i tak musiało się to zakończyć.
To jest chore, aby ofiara musiała udawadniać swoją niewinność a "kaci" z tamtych lat nie ponosili żadnej odpowiedzialności za tworzenie fikcji ..... iluzorycznej fikcji operacyjnej z której wynika iż każdy kto się stykał z SBekiem był "wielbłądem". Na tej fikcji bazują ci, którzy bezgranicznie wierzą SBeckim kwitom i którzy szafują oskarżeniami na lewo i prawo bez żadnych konsekwencji.... marząc o "jednoinstancyjnym sądzie inkwizycyjnym" jak to napisał/a/ przewrotnie @princeofwales ____ niestety, "walijska księżniczko" .....pan prokurator trwoni nasze pieniądze zgodnie z tym co napisał @jaceks66 a kasacja jest tylko kwestią czasu ... bo "inkwizycja" nie odpuszcza.
.
komentarz dodano: 2012-07-06 00:12:11
komentarz dodano: 2012-07-05 21:57:53
komentarz dodano: 2012-07-05 21:40:08