W czwartek Straż Miejska została wezwana na róg ulic Zamkowej i Traugutta. Ktoś uporczywie dzwonił domofonem do PKO (wejście od podwórka). Na miejscu funkcjonariusze pouczyli kobietę, która poszła do domu. Jej kompana Marka P. trzeba było zawieźć do szpitala. Mężczyzna był w stanie upojenia alkoholowego. Działo się to o godz. 12.05.