Prezydent nie unika ulicznych spotkań. Zawsze chwilę porozmawia, na powitanie pocałuje w rękę. I choć mogłoby wydawać się to kłopotliwe, Dychto jest w siódmym niebie. Uśmiechnięty od ucha do ucha, nie stroni od żartów. Jak widać towarzystwo kobiet uskrzydla go.