jak nie było tych drzewek to juz nie raz bywało że ktoś nagle wtargnął na jezdnię (przebiegając wpierw z prędkością swiatła 50m pas zieleni dzielący bloki od ulicy ;p) doprowadzając do tragicznego wypadku. więc skoro tak szerki pas da się przebiec i niezauważonym wtargnąć na jezdnie to nie wiem co będzie teraz po tym ataku klonów :)

są posadzone całkiem daleko od krawężnika więc jednak wszystko widać :)

Drzewa będą ograniczać widoczność!!!Głupota!!!

Ulica Waltera-Janke nie jest drogą powiatowa a MIEJSKA która podlega pod ZDiZM Pabianice.

toni - zgadzam się. Klon kulisty osiąga wysokość 4-5 metrów. Drzewo całkiem całkiem wygląda. Ale ... Ale wygląda jak się o nie dba. Jak dba o trawniki powiat nie muszę opisywać. Najlepiej widać to właśnie na Waltera, gdzie nawet niedowidzący nie miałby problemu z wytyczeniem granicy pomiędzy działką powiatową a PSM. Trawa ma z 25 cm i pies z kulawą nogą (poza jednym ścięciem) się tu nie pofatyguje. Dbałość wygląda również tak, że ścieżka rowerowa (na części odcinków) za 4-5 lat całkowicie zarośnie. A że zimą nikt chodnika powiatowego nie odśnieża nie wspomną, ponieważ nie tyczy to tego artykułu.
Najlepsze jest jak ludzie czynu z powiatu sadzili drzewa. W pierwszy dzień: przyjechało 6 panów ok. 12:30. Drapali się po glacach, gadali, gadali i ... do 15:30 posadzili ... 6 drzewek. W rzeczywistości tylko jeden człowiek sadził a drugi golił trawę, bo jak pisałem wcześniej była za wysoka. Trzech gadało przez trzy godziny (oczywiście jeden z nich był profesjonalnie ubrany w kamizelkę odblaskową, co by go koledzy zauważyli). Szósty nie wiedział o co się oprzeć: o przyczepką na której przywieźli drzewa, czy o samochód wod-kan'u, który chyba te drzewa miał podlać. Fajnie :-)

Do McMartin i Bolek1 - pojęcia nie macie na temat a się mądrujecie. Klony Kuliste proszę poczytać sobie jak to wygląda :)

Przy trasach - zgodzę się, że drzew być nie powinno! Ale tu jest miasto.. więc może nie przesadzajmy?

Kiedyś drzewa miały tez inne zastosowanie - wiadomo było gdzie jest droga gdy przysypał ją śnieg ;)

Dokładnie taką samą myśl miałem...

W dawnych czasach drzewa przy drogach służyły do tego, aby konie ciągnące wozy z węglem szły w cieniu. W dzisiejszych czasach konie już węgla nie ciągają...

Wszędzie tam, gdzie są drzewa powinny być bariery energochłonne.

Oczywiście wszędzie likwidują drzewa przy jezdniach, za to w P-cach je sadzą. Brawo.