Łódzcy policjanci wracali po służbie do domu. Jechali ul. „Grota” Roweckiego, gdy zauważyli niepokojące zachowanie kierowcy renault, jadącego przed nimi. Ten hamował, przyspieszał, odbijał się od krawężnika.

- Policjanci podejrzewając, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu, postanowili udaremnić mu dalszą jazdę – relacjonuje nadkom. Joanna Szczęsna z pabianickiej policji. - Gdy renault zatrzymało się przy najbliższym skrzyżowaniu na czerwonym świetle, jeden z funkcjonariuszy wyciągnął kierującemu kluczyki ze stacyjki, a drugi wezwał radiowóz.

Badanie alkomatem wykazało, że 37-letni pabianiczanin miał 2 promile alkoholu w organizmie.

- Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy – dodaje policjantka.