Mieszkańcy bloków w okolicach ulic Tkackiej, Łaskiej, Wileńskiej, Dąbrowskiego chłodno powitali Nowy Rok. W mieszkaniach wystygły kaloryfery. Nie było też ciepłej wody w kranach. 1 stycznia przed południem pękł ciepłociąg na rogu ulicy Tkackiej i Wileńskiej. Ciepłownicy cały dzień i noc pracowali w tym miejscu. 

- Tej nocy na pewno nie będzie ciepło w mieszkaniach - mówił pracownik ciepłowni wezwany do awarii. - Jeśli rano skończymy, to będzie dobrze.

Pracownik miał rację. Naprawa awarii zakończyła się 2 stycznia rano. W nocy mieszkańcy bloków marzli.

Powodem pęknięcia rury ciepłowniczej był jej wiek. Od trzydziestu lat rura nie była wymieniana. Trzeba było wymienić spory jej fragment. Nocą ciepła była pozbawiona tylko część Piasków, ale mogło być znacznie gorzej.

- Gdybyśmy w porę nie zadziałali, problem dotyczyłby całego miasta - dodaje pracownik ciepłowni.