Krajowa Administracja Skarbowa wzięła pod lupę pabianickie punkty hazardowe, działające bez wymaganej koncesji i zezwolenia.

Pierwszy ze zlikwidowanych punktów działał na parterze budynku wielorodzinnego.

- W chwili kontroli przybywała w nim tylko obsługa – relacjonuje asp. Beata Bińczyk, oficer prasowy łodzkiej Służby Celno-Skarbowej. - W punkcie zabezpieczono cztery urządzenia hazardowe.

W drugim lokalu działał monitoring, dzięki któremu obsługa mogła wpuszczać tylko zaufanych klientów, zdalnie otwierając drzwi wejściowe. Mimo to celnicy dostali się do środka i przeprowadzili kontrolę.

- W tym punkcie zabezpieczyli siedem automatów hazardowych, telefon komórkowy, wideorejestrator oraz notatki obsługi. W lokalu zastano trzy osoby- kobietę obsługującą punkt i dwóch graczy – dodaje asp. Bińczyk.

Potwierdzenie hazardowego charakteru maszyn było już formalnością. Funkcjonariusze celno-skarbowi przeprowadzili gry kontrolne.

- Organizatorom nielegalnych gier hazardowych grozi kara grzywny lub kara pozbawienia wolności do lat trzech, bądź obydwie te kary łącznie. Oprócz sankcji karnych w postaci grzywny lub kary pozbawienia wolności, osoby urządzające nielegalne gry oraz posiadające automaty wbrew przepisom ustawy o grach hazardowych, muszą liczyć się z karą pieniężną w wysokości 100.000 złotych od każdego urządzenia – wyjaśnia oficer prasowy.