Do wypadku doszło dziś rano około godziny 8.00. Kierowca skody, skręcając w lewo w ul. Mielczarskiego, nie przepuścił jadącego ulicą Łaską forda fiesty.

- Ford wbił się w prawy bok skody, blokując drzwi od strony pasażera. Aby dostać się do 50-letniego mężczyzny, strażacy musieli wyciąć zgniecioną blachę, używając narzędzi hydraulicznych - opowiada rzecznik pabianickiej straży pożarnej, młodszy kapitan Szymon Giza.

Poszkodowanemu założono kołnierz ortopedyczny, przeniesiono go na noszach do karetki i przewieziono do pabianickiego szpitala. 26-latka z forda miała krwotok z nosa. Pomocy udzielono jej w miejscu zdarzenia. Sprawca wyszedł ze stłuczki bez szwanku.

Straty oszacowano na 20 tysięcy złotych.