Żeby wyjechać z Kochanowskiego w Moniuszki, trzeba być jasnowidzem. Bo widoczności kierowcy tutaj nie mają.
- Czasami to kwadrans trzeba tutaj stać. A jak się wyjedzie, to akurat coś nadjedzie - mówi kierowca. - Koszmarne miejsce.
Żeby wyjechać z Kochanowskiego w Moniuszki, trzeba być jasnowidzem. Bo widoczności kierowcy tutaj nie mają.
- Czasami to kwadrans trzeba tutaj stać. A jak się wyjedzie, to akurat coś nadjedzie - mówi kierowca. - Koszmarne miejsce.
To jest najnowsze wydanie Życia Pabianic
data wydania 2025-01-14
Kup gazetę
Komentarze do artykułu: Kochanowskiego: Nic nie widać
Nasi internauci napisali 11 komentarzy
komentarz dodano: 2011-11-09 20:24:42
komentarz dodano: 2011-11-09 19:58:07
komentarz dodano: 2011-10-29 00:34:30
komentarz dodano: 2011-10-29 00:32:07
komentarz dodano: 2011-10-24 19:21:39
komentarz dodano: 2011-10-24 19:15:57
komentarz dodano: 2011-10-24 17:13:35
komentarz dodano: 2011-10-24 15:26:50
komentarz dodano: 2011-10-24 14:57:31
Jak tylko mi się uda spadam z tego grajdołu !! Ino zaorać !!
komentarz dodano: 2011-10-24 12:10:24
komentarz dodano: 2011-10-24 10:58:40