Przy wraku auta, które spłonęło po uderzeniu w dom, policjanci znaleźli tablicę rejestracyjna z literami ELA. Dzięki temu ustalili właściciela samochodu.
Dotarli do jego rodziny. Matka rozpoznała ubranie syna. Jest tego pewna na 99 procent.
- Całkowitą pewność będziemy mieli po badaniu DNA ofiary - mówi podkomisarz Joanna Szczęsna z pabianickiej policji.
Zwęglone zwłoki kierowcy zawieziono do Zakładu Medycyny Sądowej w Łodzi. Tam będzie sekcja. Lekarze patolodzy ustalą, jakie obrażenia odniósł kierowca i co było bezpośrednią przyczyną jego śmierci. Pobiorą do badań próbki tkanek i krwi zmarłego. Wtedy będą mogli ustalić jego kod genetyczny.

Więcej w papierowym wydaniu Życia Pabianic

Życie Pabianic można też kupić tutaj: www.zyciepabianic.pl/prenumerata/wydanie/774.html