Policjanci z Bełchatowa ustalili w śledztwie, kto na zakręcie szosy w Rząsawie zostawił plamę oleju. Na śliskim oleju wywrócił się tam 18-letni motocyklista hondy z Pabianic – Szymon P. Chłopak upadł i zginął na miejscu. Na tej samej plamie oleju przewrócili się i są ranni kolejni pabianiczanie, który jechali za Szymkiem: 21-letni kierowca motocykla aprilla i jego 21-letnia pasażerka. Stało się to w sobotę 24 sierpnia.
Według policjantów, tłustą plamę na asfalcie zostawił 28-letni motocyklista - też z Pabianic. To on niespełna godzinę wcześniej przewrócił się na zakręcie trasy pod Bełchatowem. Powodem był błąd "jeźdźca". W upadku tym najbardziej ucierpiał motor. Pabianiczanin ściągnął go na pobocze, pozbierał roztrzaskane części i zatelefonował po samochód, którym zabrał maszynę. Ale nie pomyślał, że trzeba z jezdni usunąć śliski olej i – najlepiej – wezwać strażaków, którzy mają środki chemiczne do neutralizacji oleju. Ta lekkomyślność kosztowała życie 18-letniego ucznia liceum.
Komentarze do artykułu: Kulisy śmierci motocyklisty
Nasi internauci napisali 10 komentarzy
komentarz dodano: 2011-10-27 17:52:18
komentarz dodano: 2011-10-04 19:24:21
komentarz dodano: 2011-10-03 12:40:27
komentarz dodano: 2011-10-03 08:59:06
komentarz dodano: 2011-10-03 01:12:33
komentarz dodano: 2011-10-02 22:17:02
komentarz dodano: 2011-10-01 23:13:17
Czy ten motocyklista znał się z Szymonem, czy może to tylko przypadek, że jechali tą samą trasą?
komentarz dodano: 2011-10-01 21:06:23
komentarz dodano: 2011-10-01 18:56:37
komentarz dodano: 2011-10-01 18:54:06