Na profilu grupy ECPU Polska: ŁOWCY Pedofili pojawiło się nagranie na żywo, na którym mężczyzna przyznaje się do korespondowania z 10-letnią dziewczynką, z którą miał umówić się na spotkanie dziś w parku Wolności w Pabianicach. W rzeczywistości tą 10-latką okazali się członkowie grupy ścigającej w internecie zboczeńców. Jak wynika z treści nagrywanej rozmowy, 53-letni mężczyzna pisał z – jak sądził – dziewczynką o „sprawach damsko-męskich”. Pada cytat: „Bardzo mi się podobasz pod każdym względem i cieszę się, że jesteś moją internetową dziewczyną”. Miał zaproponować dziecku wyjazd za miasto.

Wygląda na to, że przyłapany „na gorącym uczynku” mężczyzna wie, że jest nagrywany. Przyznaje się nie tylko do jednej korespondencji, a nawet do tego, że nie jest to jego pierwsze przewinienie. 7 lat temu miał już do czynienia z wymiarem sprawiedliwości w podobnej sprawie.

- Pewnie jestem chory. Na zboczenie – mówi.

Jak ustaliliśmy, grupa ECPU Polska ujęła i przekazała mężczyznę pabianickiej policji. W sprawie zostanie przeprowadzone prokuratorskie śledztwo.

Życie Pabianic chciało dotrzeć do treści korespondencji ujętego mężczyzny z grupą.

- Od chwili kiedy przekazaliśmy pedofila w ręce policji, każde słowo zawarte w tej rozmowie to materiał dowodowy. W świetle polskiego prawa nie możemy udostępniać materiału dowodowego – poinformował szef grupy, ps. Alex Hunter.