Straż miejską poinformował o tym spacerowicz. Teraz sprawą zajęła się pabianicka policja. Jeszcze nie wiadomo, kto to zrobił i dlaczego. Psy porozrzucane są przy leśnej drodze. Mają ślady krwi, więc najprawdopodobniej zostały zabite. W czwartek od rana trwa dochodzenie w tej sprawie. Na miejscu są policyjni technicy. Funkcjonariusze zlokalizowali 12 psów i jednego martwego kota. Część zwięrząt została od razu zabrana w celu przeprowadzenia sekcji, która ma wyjaśnić przyczynę śmierci zwierząt. Wśród martwych zwierząt są psy różnej rasy.