Jeden z mieszkańców bloku przy ulicy Mokrej naraził swoich sąsiadów na wąchanie smrodu dochodzącego z jego mieszkania i wysłuchiwanie pijackich odgłosów. Sąsiedzi już kilka tygodni temu powiedzieli „dość” i mieszkanie na wniosek administracji spółdzielni zostało zdezynfekowane. Niestety czyste mieszkanie nie odpowiadało lokatorowi, więc ponownie zrobił tam melinę. Wczoraj wezwano na Mokrą Straż Miejską. Funkcjonariusze niewiele jednak mogli zrobić. Zawiadomili administrację. Sprawa będzie rozpatrywana w poniedziałek.