Do tragedii doszło dziś w Madejach Nowych (wieś za Lutomierskiem). W płonącym małym domu jednorodzinnym 48-letni mężczyzna zginął na miejscu. Jego 91-letni ojciec z rozległymi i ciężkimi poparzeniami wyszedł przed dom o własnych siłach. Tam znaleźli go strażacy.
- Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował go do szpitala w Siemianowicach Śląskich - mówi dyżurny strażak. - Przyczyny pożaru zbada komisja.
Nasi strażacy dziś po godz. 11.00 zostali wezwani do pożaru w gminie Lutomiersk. Na miejscu było 10 wozów strażackich. Całkowicie spłonął dach i wyposażenie budynku.
Zdaniem strażaków, możliwą przyczyną pożaru było zaprószenie ognia, albo nieprawidłowe użytkowanie pieca, którym ogrzewany był budynek.
Komentarze do artykułu: Mężczyzna zginął w płomieniach. Drugiego śmigłowiec zabrał do szpitala
Nasi internauci napisali 3 komentarzy
komentarz dodano: 2011-02-28 14:38:11
sugerowałem się informacją zawartą w TVP INFO :)
komentarz dodano: 2011-02-28 11:18:28
komentarz dodano: 2011-02-27 21:16:15
1 osobą zginęła w pożarze.