W czwartek (7 marca) o godz. 16.32 strażacy odebrali zgłoszenie od lokatorki bloku przy ulicy Moniuszki 114. Kobieta poprosiła strażaków o sprawdzenie, czy w jej mieszkaniu nie ma tlenku węgla. Kilka minut wcześniej ratownicy medyczni zabrali jej mamę do szpitala z objawami mogącymi świadczyć o zatruciu czadem.
Strażacy dokonali pomiarów w łazience i pokojach. W pomieszczeniach nie było tlenku węgla.
Komentarze do artykułu: Moniuszki: to nie był czad
Nasi internauci napisali 0 komentarzy