2020 rok wydawał się być inny od poprzednich, bo w pierwszej połowie roku drogi opustoszały. Szalejąca pandemia, wprowadzane obostrzenia, zatrzymały ludzi w domach. Najbezpieczniejszym miesiącem okazał się kwiecień, bo w całym powiecie doszło w tym miesiącu tylko do 77 stłuczek, czyli średnio 2-3 dziennie. Dla porównania, w najgorszych miesiącach, pod względem ilości zdarzeń, czyli czerwcu i wrześniu dziennie dochodziło do 4-5 stłuczek. Zdarzyły się w tych miesiącach po 3 wypadki, w których byli ranni. Choć ilość ogólnych zdarzeń drogowych nieco zmalała – z 1.594 (w 2019 roku) do 1.467 (w 2020 roku), to niestety tych tragiczniejszych było więcej. W ubiegłym roku zdarzyło się w naszym powiecie 58 wypadków (w 2019 – 53), w których rannych zostało 57 osób. Zginęło aż 10 osób (w 2019 - 8).
Najczęściej do stłuczek i wypadków dochodziło w tym roku we wtorki i w piątki. Policjanci z „drogówki” mieli pełne ręce roboty głównie w godzinach: 8.00 – 9.00, 14.00 – 15.00 i 16.00 – 17.00. W tych tzw. godzinach „szczytu” zdarzyło się też najwięcej wypadków, gdzie byli ranni. Największą grupę sprawców zdarzeń drogowych w 2020 roku stanowili kierowcy w wieku 40 – 59 lat (353) i 25-39 lat (351). Starsi kierowcy, czyli w wieku 60 i więcej lat przyczynili się do 263 kraks. Najmniej narozrabiali tym razem najmłodsi, czyli kierowcy w wieku 18-24 lata.