W poniedziałek około godziny 14.00 na ul. Zgierskiej w Konstantynowie w korku utknął jeep. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt że kierowca samochodu wiózł do szpitala rodzącą kobietę. Liczyła się więc każda minuta, a sytuacja na drodze nie ułatwiała sprawy. Kierowca sięgnął więc po telefon i zadzwonił po policję.

- Policjanci, którzy pełnili służbę w patrolu zmotoryzowanym na terenie miasta, po przyjęciu zgłoszenia natychmiast udali się na miejsce, podejmując decyzję o pilotażu do szpitala – relacjonuje podkom. Ilona Sidorko z pabianickiej policji. - Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych mundurowi prowadzili samochód z rodzącą kobietą do szpitala w Łodzi.

Tam kobietą zajęli się lekarze. 37- latka po kilkunastu minutach urodziła chłopca – Leona.

- Oboje czują się dobrze, a konstantynowscy policjanci cieszą się wraz z rodzicami gratulując i życząc zdrowia zarówno mamie jak i maluszkowi – dodaje podkom. Sidorko.