ad

Akt oskarżenia przeciwko Konradowi B., Łukaszowi G. i Kamilowi K. miał być gotowy na początku maja. Nie jest, bo obrońcy podejrzanych wnieśli nowe wnioski dowodowe. Prokuratura musi je rozpatrzyć.

Tymczasem Sąd Okręgowy w Łodzi przychylił się do wniosku pabianickiej prokuratury i przedłużył o dwa miesiące areszt tymczasowy dla 25-letniego Konrada B. Poprzedni skończył się 13 maja.
– Wystąpiliśmy z takim wnioskiem, bo nie jest gotowy akt oskarżenia – mówi prokurator Grażyna Kowalska-Gaweł, zastępca prokuratora rejonowego. – Adwokaci podejrzanych złożyli nowe wnioski dowodowe.

Prokurator zarzuca Konradowi B. zabójstwo rowerzysty. Jego kolegom Łukaszowi G. i Kamilowi K. usiłowanie pobicia. Obaj wyszli z aresztów w kwietniu tego roku. Prokurator nie wystąpił o przedłużenie aresztów, bo uznał, że wszystkie czynności procesowe z ich udziałem zostały wykonane. Łukasz G. i Kamil K. mają dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Kamil K. musiał też wpłacić poręczenie majątkowe w wysokości 10.000 zł.

Przypomnijmy. Do tragedii doszło 10 grudnia ubiegłego roku na ul. Nawrockiego. 31-letni Piotr K. jechał rowerem do pracy. Zwrócił uwagę kierowcy srebrnego renaulta na nieprawidłową jazdę. To zdenerwowało kierowcę - Kamila K. i jego kolegów Łukasza G. i Konrada B. Wyskoczyli z samochodu i zaatakowali rowerzystę. Jeden z nich (prokurator uważa, że był to Konrad B.) pchnął Piotra K. na przejeżdżający autobus MZK. Rowerzysta uderzył głową w szybę autobusu, potem upadł na jezdnię. Zmarł z wykrwawienia.