Na miejsce pojechał jeden zastęp strażaków z Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej w Pabianicach oraz dwa zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej w Konstantynowie Łódzkim. Palił się całoroczny murowany domek letniskowy. Gdy służby ratunkowe przyjechały pod wskazany adres, ogniem było zajęte jedno pomieszczenie. W budynku przebywali ludzie, którzy opuścili jego pomieszczenia jeszcze przed przyjazdem strażaków.

- Było duże zadymienie – informuje dyżurny w PSP Pabianice.

Akcja ratowniczo – gaśnicza trwała ok. półtorej godziny.

- Jedna z osób nawdychała się dymu. Pomogli jej ratownicy medyczni z karetki pogotowia. Mężczyźnie udzielono pomocy, ale nie został zabrany do szpitala – dodaje dyżurny.

Przyczyną pożaru był niedrożny komin.