ad

Na początku października w lesie przy ul. Rydzyńskiej grzybiarz znalazł zardzewiały pocisk moździerzowy. Pisaliśmy o tym TUTAJ

Kolejny niebezpieczny przedmiot znaleziono w środę w lesie w Pawlikowicach. Podczas grzybobrania mężczyzna zauważył leżący wśród liści metalowy obiekt. Gdy wziął go w ręce, zdał sobie sprawę, że jest to granat z okresu II wojny światowej. 

- Zamiast pozostawić niewybuch na miejscu, postanowił ostrożnie wynieść go z lasu i położyć przy drodze gruntowej w okolicy działek letniskowych – relacjonuje nadkom. Joanna Szczęsna z pabianickiej komendy. - Na szczęście, nikomu nic się nie stało. Przybyli na miejsce policjanci zabezpieczyli teren znaleziska do czasu przyjazdu saperów z jednostki wojskowej w Tomaszowie Mazowieckim.

Co robić, gdy przytrafi nam się podobna sytuacja?

W przypadku znalezienia niewypału należy natychmiast powiadomić policję, ponieważ jakiekolwiek manipulowanie przy pocisku grozi jego detonacją, a co za tym idzie - uszkodzeniem ciała, a nawet śmiercią dla osoby przebywającej w jego pobliżu. Po otrzymanym zgłoszeniu policjanci powiadomią specjalistyczny patrol saperski, który w bezpiecznym miejscu zdetonuje pocisk, a do momentu jego przybycia policjanci zabezpieczą znalezisko.