Dziewczyna z domu wyszła w sobotę (31 lipca) przed godziną 16.00. Mamie powiedziała, że idzie na spotkanie z chłopakiem, którego poznała kilka dni wcześniej. Gdy nastolatka nie wracała do domu i nie odbierała telefonów, zaniepokojona matka, o zaginięciu córki powiadomiła policję. Na drugi dzień funkcjonariusze zauważyli poszukiwaną dziewczynę w okolicach marketu na ulicy Łaskiej. Okazało się, noc była w Łodzi, w jednej z dyskotek. Do Pabianic wróciła nad ranem. Tu jeszcze kilka godzin spędziła ze swoim znajomym.
Napędziła stracha mamie
opublikowano: 2010-08-02 11:58:20
autor: redakcyjny zespół
autor: redakcyjny zespół
Komentarze do artykułu: Napędziła stracha mamie
Nasi internauci napisali 6 komentarzy
komentarz dodano: 2010-08-03 12:06:13
komentarz dodano: 2010-08-03 09:25:41
komentarz dodano: 2010-08-03 09:22:26
Pózniej obwinia sie chlopaka ze dziewczyna bedzie w ciazy skoro to ona o siebie nie dba .Mam pytanie do Polocji i Strazy Miejskiej - dlaczego nie reaguja widzac takie małolaty na ulicy po 22-giej a nawet o 1-szej 2-giej w nocy- radiwozy przejezdzaja i nic nie reaguja a reguluje to ustawa o osobach małoletnich
komentarz dodano: 2010-08-02 18:19:49
komentarz dodano: 2010-08-02 16:25:25
komentarz dodano: 2010-08-02 13:21:57