Pijany mężczyzna leżał na chodniku przed wejściem do Galerii Echo (ul. Zamkowa). Strażnicy miejscy dobudzili go. Pijany nie mógł jednak utrzymać się na nogach. Wezwano karetkę pogotowia. Lekarz zadecydował o przewiezieniu go do szpitala. Zdarzyło się to w środę (14 kwietnia) o godz. 23.15.
Nie mógł dojść do domu
opublikowano: 2010-04-15 10:17:37
autor: redakcyjny zespół
autor: redakcyjny zespół
Komentarze do artykułu: Nie mógł dojść do domu
Nasi internauci napisali 0 komentarzy