Alarm podnieśli zaniepokojeni sąsiedzi 65-latka. Mężczyzna nie odpowiadał na ich wezwania. Jak dowiedzieliśmy się od dyżurnego komendy straży pożarnej, chorował na koronawirusa.

Strażacy weszli do mieszkania w asyście policjantów. W środku znaleziono martwego lokatora.

- Z uwagi na stan ciała odstąpiliśmy od udzielenia pomocy – powiedział strażak.

Nie żyje mężczyzna z Bugaju. Chorował na Covid-19