List do redakcji
Chciałem prosić, aby ktoś z urzędu przyszedł i zobaczył, jak wygląda przechadzka chodnikiem na ul. Myśliwskiej (idąc od strony ul. 20 Stycznia). Gałęzie z drzew nie są obcinane, co powoduje, że aby przejść chodnikiem, trzeba prawie paść na kolana. Chodnik przywalają stare, niekoszone trawy. Czy tak powinno wyglądać przejście chodnikiem?
 
Czytelnik
 
Ulica jest powiatowa, ale tereny zielone rozciągają się od bloków aż do ulicy na odcinku kilkunastu metrów. Czyj to teren?
 
Odpowiada Adam Krasiński ze Starostwa Powiatowego:
- Skosiliśmy trawniki i podcięliśmy drzewa. Nie wnikamy, czyj to teren. Prace zostały wykonane w ciągu dwóch dni od zgłoszenia.
 
 
Tak zarośnięte było tutaj jeszcze trzy dni temu.