12-latka szła ulicą Sikorskiego, gdy podszedł do niej młody mężczyzna i zapytał o godzinę. Dziewczynka wyciągnęła telefon komórkowy, a napastnik jej go wyrwał. Gdy 12-latka próbowała mu go odebrać, chłopak uderzył ją w twarz i uciekł. Chuligana zatrzymał przechodzień i wezwał policję. Stało się w środę (16 maja) o godzinie 12.50 w okolicy skrzyżowania ulic Sikorskiego i Warszawskiej.