Jak podaje TVN24, w minioną sobotę zmarła 36-letnia pacjentka szpitala im. Kopernika w Łodzi. Kobieta miała guza nadnercza lewego. Do błędu podczas operacji miało dojść 24 stycznia. Zabieg wykonano metodą laparoskopową. Podczas trudnej operacji, zamiast guza wycięto fragment części ogona trzustki.
Po tej operacji stan kobiety pogarszał się. Dzień później pacjentka trafiła ponownie na stół. W lutym operowano ją jeszcze dwa razy. Niestety nie przyniosło to rezultatów. Kobieta zmarła. W piątek do prokuratury wpłynęło zawiadomienie od pełnomocnika męża 36-latki o możliwości popełnienia przestępstwa. Zabezpieczono dokumentację medyczną i zlecono sądowo-lekarską sekcję zwłok kobiety. Śledztwo trwa, nikt jeszcze nie usłyszał zarzutów. Lekarz, który operował, został zawieszony przez szpital przy wykonywaniu operacji metodą laparoskopową. Szpital rozwiązał z nim umowę do czasu zakończenia śledztwa prokuratorskiego.
Szpital przekazał rodzinie zmarłej „wyrazy olbrzymiego współczucia” i zaoferował pomoc psychologa.
Komentarze do artykułu: Pacjentka zmarła
Nasi internauci napisali 3 komentarzy
komentarz dodano: 2014-02-27 12:20:32
Gazety nie czytałem więc nie wiem, a na portalu artykuł ukazał się w środę, czyli dzień wcześniej
komentarz dodano: 2014-02-27 12:14:37
Jakby autor artykułu (nieznany - niepodpisany) napisał w tytule, że w "koperniku" to nikt by takiego artykułu nie przeczytał.
Dziennikarstwo jak z Kozaczka - trochę faktów, trochę niedopowiedzeń, "odpowiednie" zdjęcie i artykuł jak sie patrzy.
A to że pacjetką była Kasia mieszkanka podpabianickiej miejscowości to redaktora gazety z Pabianic nie a nic nie obchodzi.
W ogólnopolskim Polsacie wiadomość była w poniedziałek, a w Pabianickiej gazecie w czwartek. Refleks jak się patrzy.
komentarz dodano: 2014-02-26 16:47:36
Należałoby zmienić foto pod artykułem. Czytelnik to często wzrokowiec- spojrzy i pomyśli - "znowu nasz szpital...".