O 23 km/h przekroczyła dozwoloną prędkość kobieta jadąca samochodem marki Chrysler. W niedzielę (3 marca) po północy zatrzymali ją policjanci z pabianickiej drogówki, kontrolujący prędkość aut na ulicy Świetlickiego.
W samochodzie było dwóch pasażerów. Podczas badania trzeźwości okazało się, że pani kierowca jest pijana (w organizmie ma prawie promil alkoholu). Ale mało się tym przejęła. Kobieta chciała dać policjantom łapówkę – by puścili ją.
Wylądowała w radiowozie. Była uparta. Podczas jazdy do komendy próbowała wcisnąć policjantowi 500 zł.
Do rana trzeźwiała w celi policyjnego aresztu.
Grozi jej kara do 10 lat więzienia. Prawa jazdy już nie ma.