O godz. 6.00 zebrali się w kościele św. Mateusza na mszy świętej. Po godz. 7.00 wyruszyli z ulicy Warszawskiej.

- Na Jasną Górę idę już drugi raz – mówi licealistka Anna Borowiec. - W tym roku idziemy z siostrą Magdą. Każda ma jakąś intencję. Ja od września będę w maturalnej klasie. Pomodlę się za maturę.

Wielu pabianiczan po raz pierwszy będzie maszerowało do Częstochowy. Panią Dorotę namówiła do tego córka Paulina.

- Bardzo chciała pójść na pielgrzymkę, a że jest niepełnoletnia, idę z nią – dodaje pani Dorota.

Wśród pielgrzymów nie zabrakło też weteranów.

- Idę do Częstochowy już szesnasty raz – mówi pani Teresa. - Chyba za późno zaczęłam. Ale siły jeszcze są.

- Co roku nie możemy się doczekać tego dnia – dodaje pani Alina, która na Jasną Górę idzie dziewiąty raz. - Każdy z pielgrzymów ma swoją intencję. Tych nigdy nie zabraknie. Modlimy się o pokój dla domu, zdrowie rodziny.

Trasa pielgrzymki prowadzi przez Bełchatów – Grocholice, Dobryszyce, Gidle i Garnek, a w drodze powrotnej przez Strzelce Wielkie i Parzno.