W środę 11 września o godzinie 20.00 policjantki z pabianickiej drogówki pojechały na ulicę Piotra Skargi. Według zgłoszenia miała tam być nietrzeźwa kierująca. Na miejscu funkcjonariuszki zastały forda, z którego wysiadała kobieta. 45-latka została zbadana alkomatem. Okazało się, że miała w organizmie ponad 2,4 promila alkoholu. Na domiar złego podróżował z nią jej partner.

- Po sprawdzeniu 50-latka w policyjnych systemach okazało się, że jest osobą poszukiwaną w celu odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności relacjonuje podkomisarz Agnieszka Jachimek z pabianickiej policji. - O pabianiczanina „upominał się” Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa oraz Prokuratura Rejonowa w Łasku.

Kobieta z kolei straciła prawo jazdy. Za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości niebawem odpowie przed sądem. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności, świadczenie pieniężne na rzecz instytucji lub organizacji społecznej zajmujących się pomocą ofiarom wypadków drogowych oraz zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do nawet 15 lat.