Paweł G. palił papierosa na przystanku tramwajowym przy ul. Warszawskiej - w pobliżu Rzgowskiej. Rzucił go na trawnik. Od niedopałka błyskawicznie zajęła się wysuszona trawa. Przechodnie wezwali Straż Miejską. Strażnicy wylegitymowali beztroskiego 42-latka i wezwali straż pożarną. Mężczyzna od razu przyznał się, że pożar to jego sprawka.
- Spłonęło około 100 metrów kwadratowych trawy – mówi Szymon Giza ze straży pożarnej.
Sprawca nie miał przy sobie aktualnego dowodu osobistego.
- Tłumaczył, że jeszcze go nie wymienił – mówi Ireneusz Niedbała, zastępca komendanta Straży Miejskiej. - Dlatego strażnicy nie wypisali mandatu. Wniosek o jego ukaranie zostanie skierowany do sądu.
Zdarzyło się to we wtorek (13 kwietnia) o godz. 13.50.
Płonęła trawa
opublikowano: 2010-04-14 11:03:07
autor: redakcyjny zespół
autor: redakcyjny zespół
Komentarze do artykułu: Płonęła trawa
Nasi internauci napisali 0 komentarzy